Takie jest moje doświadczenie.Dlatego dzielę się z Wami najlepszym przepisem na barszcz czerwony jaki możecie znaleźć.
>
Wg mnie barszcz powinien być nie za ekstraktywny, nie za słodki i kwaśny w sam raz. Do tej pysznej zupki najlepiej wykorzystać kwas buraczany wg tego przepisu. Jeśli nie mamy czasu na zrobienie kwasu, też damy radę.
Jeszcze jedna uwaga. Najsmaczniejszy jest barszczyk na bulionie mięsnym np. drobiowo-wołowym, jednak najzdrowszy jest na samych warzywach, taki jak na Wigilię. Wegetariański nie znaczy, że musi być „cienki”. Pełnię smaków możemy uzyskać również na wywarze warzywnym.
Składniki
- 4 marchewki
- 4 pietruszki
- 1 seler
- 1 por
- 2 cebule
- alternatywnie: mięso rosołowe, wołowe lub/i drobiowe
- kilka ziaren ziela angielskiego
- kilka ziaren pieprzu
- kilka listków bobkowych (laurowych)
- 2 liry kwasu buraczanego
- kwas mlekowy (lub ocet spirytusowy) – ilość zależna od mocy i ilości kwasu buraczanego
- 3 ząbki czosnku
- 2 grzyby suszone
- 3 buraki – lub 6 jeśli nie mamy kwasu buraczanego
- majeranek
- Sól
- pieprz
Ugotować wywar warzywny, lub mięsny jak kto lubi z dodatkiem grzybów suszonych. Odcedzić. Do bardzo gorącego wywaru wrzucić przetarte buraki, przeciśnięty czosnek i garść majeranku. Nie gotować! Chwilę odczekać, po czym całość przecedzić.
Wskazówka: jeśli nie mamy kwasu buraczanego, to wrzucamy dwa razy więcej buraków, aby zupka miała odpowiednią esencję i kolor.
Teraz wywar zaczerwieniony trzeba zakwasić. Wlać kwas buraczany, następnie stopniowo dodawać kwasu mlekowego po łyżeczce tak długo aż barszcz nabierze odpowiedniej kwasowości. Jeśli nie mamy kwasu buraczanego, to oczywiście dajemy więcej kwasu mlekowego spożywczego, który jest najlepszy, ale ciężko go dostać. Z powodzeniem możemy go zastąpić octem.
Gdy uzyskamy odpowiednią kwasowość doprawiamy zupę solą, pieprzem i odrobiną cukru.
Barszcz najlepiej podawać z uszkami, ale można też z jajkiem ugotowanym na twardo, z purée z kartofli lub nawet z makaronem.
